Myślę, że wkońcu znalazłam to co szukałam. Znalazłam książkę, która daje mi czasem kontrowersyjnemu w swoich wyborach rodzicowi narzędzia do radzenia sobie, wtedy kiedy wszystko inne zawodzi. Książka, która daje mi wiedzę jak rozwijać samego siebie jako rodzica, rodzica bez idealnego dzieciństwa, bez wzorców do naśladowania jednak z wielką chęcią i potrzebą samodoskonalenia siebie również jako człowieka.
"Share life with a child whose competent actions come not from fear, but from joy and love".
Myślę, że przez te kilka tygodni, kiedy strona po stronie, kartka po kartce wertowałam książkę Naomi Aldort stałam się bogatsza w doświadczenia innych rodziców zacytownych w tejże poblikacji a przez to myślę i odrobinę mądrzejsza i spokojniesza o to, że nie tylko ja borykam się z wieloma troskami jako rodzic :). To dobrze, że czytam wolno, rozważając każde zdanie, upewniająć się, że zrozumiałam, że nic mi nie umknie.
If you have the courage to trust your child so that he can direct his life, you will enjoy the most fulfilling parenting experience, one in which you fall in love with the unique wants and preferences of your child. Such love is unconditional - loving your child, not your idea of how he should be. Love is only love when there are no conditions"
Teraz dwa tygodnie później baczniej obserwuję zarówno moje jak i Twoje zachowania. Już Cię nie próbuję motywować na tysiące sposobów abyś sprzątał zabawki na koniec dnia. Sama się za nie zabieram jedynie zachęcając Cię do pomocy wierząc, iż pewnego dnia bez tejże zachęty sam zaczniejsz to robić.
Trust your child's developmental stages, and make your request honest, "I need the room clean". Your child may or may not help you clean, but he will learn about your aspirations for order and will eventually want the same for himself (or find someone to live with who will, which is fine, too)".
Z wielkim entuzjazmem staram sie wprowadzać sugestie Naomi Aldort w życie. Najbardziej kontrowersyjna sugestia to zapewne ta dotycząca przytulania Ciebie wtedy kiedy mnie odtrącasz pełen złości tupiesz, krzyczysz, płaczesz bo śmiałam nie pozwolić Ci po raz kolejny wskoczyć na zegar na ścianie, otworzyć zamrażarkę lub gorący piekarnik. Ty bombardujesz mnie ze wszystkich stron. Och tak, tak... Pewnie kiedyś trudno Ci będzie w to uwierzyć ale nie raz niestety mamie się oberwało. A ja w odpowiedzi uczę się Ciebie przytulać bo przecież nie zmienię rzeczywistości i nie pozwolę Ci w najlepszym wypadku spaść razem z zegarem, którego już nie da się pewnie poskładać a w najgorszym się poparzyć :) Mogę Cię jednak przytulić, powiedzieć, że rozumiem jak bardzo pragniesz pobawić się wskazówkami, kto lepiej niż ja rozumie tę potrzebę dotknięcia choćby na chwilę aby sprawdzić czy się wyginają jednocześnie wyjaśniając jak bardzo ja bym chciała aby zegar jeszcze powisiał na ścianie bo to pamiątka, bo kiedy na niego patrzę myślę o Twojej cioci, bo lubię słuchać kiedy tyka. Tak w przytulaniu kiedy jesteś słodki jak miodzio to jestem perfekcjonistką, gorzej kiedy burzowe chmury nadchodzą i samej płakać mi się chce.
"Emotions are a form of discharge, just like sweat and a bowel movement. Emotions need to be acknowledge so they don't get in the way, just like sweat has to be washed off. Once a child's need for understanding is met he will move on".
"The more destructive his behaviour the greater is his need for love and reassurance"
Cudowna książka, tak różna od tradycyjnego modelu wychowania, że aż nieprawdopodobna. Ze wszystkich nastu, które przeczytałam w tej kwestii - moja ulubiona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz