Siedemdziesiąt pięć minut, tyle zajęło nam dojechanie do miejsca naszych dzisiejszych szaleństw i miejsca gdzie udało Ci się złowić cudowną syrenkę. Och jaka piękna ona była, jaka cudowna, że nie powiem zjawiskowa :) Szkoda, że musiała wracać do oceanu :) A jeszcze większa szkoda, że jakieś strachy na lachy nam przeszkadzaly w zabawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz