Tylko spokój nas może uratować i opanowanie. Tylko cierpliwość jest wyjściem awaryjnym, planem B, C i Z też. Każde Twoje jak dziś na wycieczce, że najpierw chcesz do parku a później, że nie wyjdziesz z samochodu bo jak wyjdziesz to najpierw uciekniesz, jak to nie zadziała to kogoś popchniesz, zbijesz, i co tam jeszcze,,,, acha i jeszcze jak wrócisz do szkoły to popchniesz też Ryana. A w drodze powrotnej to nie bedziesz jadł w domu Fish&Chips bo jedzenie wyrzucisz, zgnieciesz oddasz komuś a talerz popchniesz a tak przy okazji to Tatuś jest stary i ma sobie od Ciebie iść, a nasz dom jest brzydki i nie chcesz w nim mieszkać. Jak narazie to trwa prawie rok. Czy to kiedyś minie, czy już będzie tylko gorzej? Strach się bać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz