Jadąc z tatusiem do sklepu kupić matę dla Blue coby jedzenia nie rozsypywała na nasze pikne panele taka oto się napatoczyła wam konwersacja:
Tatuś a czy ty wiesz jak sie robi mleko?
Zacząłeś jak masz to ostatnio w zwyczaju po angielsku, że potrzebujemy hay and straw... Tatuś Cię skorygował prosząc o tłumaczenie na język ojczysty. I tak oto się dowiedzieliśmy, że aby powstało mleko potrzeba:
trawy, siana...
Tatuś po chwili zastanowienia doszedł jednak do wniosku, że coś brakuje...
Tatuś: No jednak jeszcze coś jest potrzebne.
I tak po długich dywagacjach doszliście do wniosku, że przydałaby się jednak krowa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz